7 odpowiedzi na „Bemowo Lotnisko – Dom Emeryta Wojskowego 1993 r.”

1. Maciej Cichosz pisze:

   28 stycznia 2013 o 11:05

   a tu nawet gramy w piłę w „tunelu” i po prawej Fiacik moich rodziców

   Odpowiedz
2. JS pisze:

   28 stycznia 2013 o 15:04

   super fotka

   Odpowiedz
3. Daniel Organiściak pisze:

   28 stycznia 2013 o 21:17

   Ja trzepię dywan.

   Odpowiedz
4. Daniel Organiściak pisze:

   28 stycznia 2013 o 21:19

   Pamiętam jak jeździliśmy tym „Malionem”. Żaden z nas nie miał prawa jazdy, żaden 18 lat, ale jazda była.

   Odpowiedz
5. Maciej Cichosz pisze:

   28 stycznia 2013 o 23:28

   Organ… hahaha!!! Masz rację, nawet z „garażów” byłem odstawiony do rodziców przez nieoznakowany radiowóz VW Wento… a w Maluchu pozostał pełnoletni Sławek M., bo to było niedaleko jego garażu
   A mój ojciec do nich: …to ja synowi kazałem auto odprowadzić na parking”…
   ale nie dokończył zdania, że na parking przy ul. Dynarskiej

   No, a jak wróciłem do domu to dostałem niezłe „bęcki” od ojca ale ucieszyło mnie to, że mnie krył
   Tato, dziękuję Ci jeszcze raz

   Odpowiedz
6. Maciej Cichosz pisze:

   31 stycznia 2013 o 09:45

   małe sprostowanie…
   na pierwszym planie jest Internat WAM, a DEW jest w tle po prawej stronie

   Odpowiedz
7. Daniel Organiściak pisze:

   6 maja 2013 o 23:37

   Oooo, ja też miałem przyjemność obcowania z VW Vento. Samochód zabrał kolega Jakub, co już miał prawo jazdy a ja miałem aferę w domu, że jeżdżę samochodem.

   Odpowiedz