Od lat te same, niezmiennie mijane na drodze do domu miejsca i budynki potrafią zmieniać się niepostrzeżenie. Dopiero spojrzenie kogoś spoza świata codziennych obrazów sprawia, że zauważamy nowe detale. W cyklu „Wczoraj i dziś” przedstawiamy współczesne spojrzenia na kadr uchwycony w trakcie rodzinnego spaceru w okolicy dzisiejszej ul. gen. Kaliskiego.
Oglądając w Cyfrowym Archiwum Bemowa piękne, historyczne zdjęcie przedstawiające Wojskową Akademię Techniczną ok. 1959-1962 roku, nie bardzo mogłem początkowo zidentyfikować – mimo podanych informacji – co ono przedstawia, i z którego miejsca zostało wykonane.
Zimowy spacer w rejonie obecnej ul. gen. Sylwestra Kaliskiego 21. W tle siedziba Wojskowej Akademii Technicznej. Rok: ok. 1959-1962, z archiwum Kuby Bosiackiego
Miałem wątpliwości, czy rzeczywiście przedstawia ono może nie siedzibę WAT, która znajduje się na bardzo rozległym terenie, a Budynek Główny WAT potocznie zwany Sztabem. Szczególnie utrudnione było rozpoznanie, czy za widocznymi w tle smugami przypominającymi zasłony znajduje się fragment wspomnianego Budynku Głównego WAT.
Po dokładnej obserwacji doszedłem do wniosku, że rzeczywiście uwieczniona na zdjęciu, sześcioosobowa rodzina stoi na ścieżce obsadzonej drzewami, znajdującej się wówczas obok południowej części Internatu,
w którym będąc studentem WAT mieszkałem.
Dla utwierdzenia się w tym, wykonałem z podobnego miejsca zdjęcie współczesne (2015.02.23), terenu przyległego do budynku internatowego oznaczonego cyfrą 2:
Współczesne zdjęcie terenu przedstawionego na zdjęciu historycznym, luty 2015 r.
Różni się ono znacznie od tego historycznego: budynek jest otynkowany, brak przed nim ceglanego elementu, nie jest ogrodzony płotem wykonanym z siatki, nie ma także ścieżki bezpośrednio przy bloku. Okno
w szczytowej ścianie składa się z trzech segmentów, a w dolnej jej części jest wejście osłonięte daszkiem,
do którego prowadzi wjazd z wewnętrznej asfaltowej ulicy, prostopadłej do obecnej ulicy Lazurowej.
Teren, gdzie znajdowała się ścieżka, nadal obramowany jest drzewami, ale bardzo rosłymi i pokryty trawnikiem. Ciekawe, że nadal w tym samym miejscu znajduje się uziemiający przewód biegnący od piorunochronu. W tle przed obecną ulicą Lazurową widać kiosk, a w oddali – lewe skrzydło Budynku Głównego WAT o wysokości zbliżonej do tej na historycznym zdjęciu.
Konfrontacja zdjęć wykonanych w różnych czasach dowodzi, jak celowa jest dokumentacja fotograficzna zmian zachodzących w terenie na którym mieszkamy, a których nie dostrzegamy.
Ireneusz Dobiech