4 odpowiedzi na „Mijanka linii 20 – lata 50.”

1. Piotr pisze:

   6 września 2016 o 03:02

   Nie jest to to mijanka na Górcach, i w ogóle to nie jest mijanka. Po układzie słupów trakcyjnych wyraźnie widać, że linia torów odbija mocno w prawo i już nie wraca na główny kierunek „na wprost”. Świadczy o tym jeden słup trakcyjny (ten z półkolistym wysięgnikiem podtrzymującym przewód prądowy, służący do zasilania silnika tramwajowego) za znakiem zakazu po prawej stronie zdjęcia. Gdyby linia wracała, na główny kierunek, to na końcu mijanki byłby drugi taki słup, który umożliwiłby wprowadzenie przewodu prądowego na zasadniczy tor ruchu, a w głębi widać jedynie słupy napowietrznej sieci od linii zasilającej niskiego napięcia, przyłączanej do budynków mieszkalnych. Poza tym, odległość pomiędzy torami w obu kierunkach na mijance wynosi zwyczajowo, mniej więcej tyle co szerokość tramwaju, a tu jest ona wyraźnie większa, gdyż ten tor po prostu odbija w sobie gdzieś prawo. Bardziej przypomina mi to rozjazd na pętli tramwajowej, i jeżeli to faktycznie są okolice Górc, to była by to pętla u zbiegu Obozowej, Ks. Janusza i Dywizjonu 303, bo ta między Kaliskiego (wówczas Lazurową) a Kunickiego była by w śród drzew.

   Odpowiedz
2. Piotr Łyżwiński pisze:

   11 grudnia 2016 o 22:15

   Faktycznie nie była to mijanka ani dojazd do pętli. Nazwałbym to odcinkiem technicznym długości ok. 50 m. Jako młody chłopak, byłem tylko raz świadkiem kiedy odcinek ten został wykorzystany. Służył do wycofania wagonu, kiedy to tramwaje jadące naprzeciw, wówczas stosunkowo często spotykały się pomiędzy mijankami.

   Odpowiedz
   • Anonim pisze:

     12 grudnia 2016 o 20:12

     A w którym to mogło być miejscu?

     Odpowiedz
3. grymasik pisze:

   22 stycznia 2024 o 19:29

   Z opowieści słyszałem ze taki tor znajdował się w okolicy Powstańców Sląskich

   Odpowiedz